Najnowsze wpisy


lut 19 2009 ...
Komentarze: 0

Jakoś taki dziwny dzień... Tłusty czwartek tak.? Hahh... No nie o to chodzi. Pan X to już chyba przeszłość. Tak więc mój brat będzie spokojniejszy że nie spotykam się z jego kumplami... No mam nadzieję tylko, że kolega się nie wygada cośmy robili. Chyba że juz to zrobił. hah. :D No to wtedy beka będzie :D hihiih :D Eeee. On ma jakieś mylne wyobrażenie o związkach. Jakoś chyba nie będę podejmowała próby bycia z nim.. ajjjćć.. chociaż niezłe ciacho jest. :)) I sprzęt też ma fajny :)) taki w sam raz... :)

malyna-1 : :
lut 18 2009 Złamane zasady
Komentarze: 0

Dziwne to jakoś. Wczoraj spotkałam się z pewnym chłopakiem. Wcześniej sporo pisaliśmy... No było ok. Koleś przystojny... Aż się oprzeć nie mogłam... Skromny jakiś taki i cichy... Chociaż coś mnie do niego ciągnie. W sumie nie chce się wiązać i on chyba też nie z tego co wywnioskowałam. Mam tylko nadzieje, że się nie zakocham w nim. To by była porażka. :(( Ja nie mogę się zakochiwać itp. Wiązać też się nie chcę. Bo nie lubię ranić ludzi... Chociaż ostatnio zraniłam odchodząc.. Ale nie o tym chcę pisać.


Złamane zasady. No tak. Teoretycznie powinnam nieżle wpier... dostać.! Czemu? Bo złamałam odwieczną zasadę rodzinna. No nie całkiem rodzinną. Moi bracia się jej nie trzymali. Dlaczego.? Bo to chłopcy! I że oni mogą zarywać i wyrywać moje koleżanki już nie wspomne o tym, że z nimi sypiali. Natomiast mi jako młodszej siostrze zostało zabronione spotykanie się z kumplami braci. A nie daj boże przespanie się z nimi. No to trochę za późno zaczelismy temat o znajomych. Bo już po fakcie sie dowiedziałam że mój pan X to dobry kumpel mojego brata. I przyjaciel mojego kumpla.!!! Mam nadzieję, że się pan X nie wygada. Bo wtedy on może oberwać i ja też. Haha.! No bk!  "Nigdy nie spotykaj się prywatnie z naszymi kuplami, nie związuj się z nimi, i nie pieprz się z nimi. Rozumiesz siostra.?" No tak tak rozumiem... tylko trochę na to za późno. Jak bracki się dowie to mnie zabije. A jak będę ryczeć przez pana X to jeszcze on wpierdol dostanie... Bk niesamowita! W sumie jakos nie mogłam mu odmówić. Ja wiem, że on źle może mnie postrzegać hah no ale jakos tak mnie ciagnie do niego. Tylko jeśli cokolwiek by wyszło, to wpadne w nieciekawe towarzystwo. Znając życie pan X będzie miał spory wpływa na mnie. Ale co tam młoda jestem. Może brat mnie nie zabije. Szczerze to bardzo bym chciała coś z nim mieć wspólnego. Ale na sam seks to ja sie nie zgodzę. no kur..przecież już się zgodziłam. To dla niego zostawiłam poprzedniego faceta. Nosz kur... :D Jestem zgubiona.  Nie chcę chyba już z nim się spotykać. Najbardziej rozbawiło mnie to co powiedział mój tata. Matka zaczeła panikować, że gdzieś pojechałam z nim wieczorkiem. A tata błysnął: "Wiesz matka czego ja się boję? Nie tego, że on ją może wywieźć gdzieś, tylko tego, że ONA (ja) go zgwałci - tu śmiech taty i siostry, a mamy mina załamana na co odpowiedziała)" - "Nie tak córki sobie wychowywałam.!" xD

 

No to może ja się przestanę z nim spotykać.? Bk! nie wiem sama co robić.

 

malyna-1 : :